Co roku współpracujące ze sobą instytuty badawcze publikują listy setek lub nawet tysięcy gatunków flory i fauny, które odeszły bezpowrotnie z powodu nieodpowiedzialnej działalności człowieka. Tym bardziej cieszy, że od czasu do czasu możemy się dowiedzieć o życiu, którego do tej pory nie znaliśmy – chodzi o niedawne włączenie do taksonomii ogólnej nieznanego dotąd gatunku storczyka Spiranthes hachijoensis. Odkrycia dokonali uczeni japońscy. 

Wiedza o przyrodzie “gospodarzy planety” 

Od czasów pierwszych badań botanicznych i zoologicznych Arystotelesa, poprzez klasyfikację świata ożywionego dokonaną przez Linneusza, aż po darwinowską teorię ewolucji i współczesne zastosowanie najnowszych technologii w badaniach nad bioróżnorodnością – człowiek zawsze sądził, że posiada pełną wiedzę o życiu na Ziemi. Rozglądamy się wokół i nie napotykamy istot równie rozwiniętych jak my, więc mamy skłonność do uważania siebie za jedynych władców planety Ziemia. Owszem, są ku temu dobre powody, ale natura pozostaje naturą i – także w XXI wieku – przynosi nam nowe niespodzianki.  

Żyjemy w epoce antropocenu, nie ma w tej chwili nawet metra kwadratowego powierzchni globu, który nie byłby zbadany pod każdym względem przez czujne oczy satelit. Szukamy najwyżej i najniżej, ale okazuje się, że prawdziwe odkrycia biologiczne mogą leżeć tuż obok nas.  

Przykładem wykazującym naszą ignorancję względem natury jest odkrycie przez japońskich naukowców nowej rośliny, która – jak się okazuje – została odnaleziona w naszym najbliższym pobliżu.  

Nieznany dotąd gatunek storczyka, nazwany już Spiranthes hachijoensis, występuje dość powszechnie nawet wśród zieleni miejskiej wielu krajów azjatyckich.  

Spiranthes hachijoensis in Ena-shi, Japan: (a) inflorescence; (b) flower, lateral view; (c) flower, top view; (d) dorsal sepal; (e) petal; (f) lateral sepal; (g) labellum; (h) close-up of basal labellum callosities; (i) ovary and column; (j, k) column, bottom view; (l) column, top view; (m) pollinia without a viscidium. Scale bars – 20 mm in (a), 3 mm in (b-g), 0.5 mm in (h), and 1 mm in (i-m).
Image credit: Suetsugu et al., doi: 10.1007/s10265-023-01448-6.

Spiranthes hachijoensis to powód do radości 

Na najstarszych kronikach filmowych zachowały się jeszcze nagrania, na których widzimy (w czerni i bieli) dumnego i pięknego tygrysa szablozębnego. To wspaniałe zwierzę zginęło z naszych rąk. Tak samo tysiące innych gatunków, których nie zobaczą już następne pokolenia. (Czy wiedzą Państwo, że jeszcze 80 lat temu w polskiej Wiśle pływały olbrzymie, wspaniałe okazy majestatycznych jesiotrów?). 

Dlatego właśnie odkrycie każdego nowego gatunku jest tak ekscytujące. Wiadomość o znalezieniu storczyka Spiranthes hachijoensis w ludziach zainteresowanych losami natury na Ziemi budzi wyłącznie radość. Przekonuje, że nadal istnieją niezbadane rejony biosystemów, że nasza wiedza nie może rościć sobie prawa do zupełności. To wyzwanie dla każdego odkrywcy i jego honor – odnaleźć gatunek dotąd nieopisany, nieprzebadany, zaskakujący swoimi specyficznymi cechami. Niektórzy są nawet skłonni traktować takie wydarzenia na równi z odkryciami prostych drobnoustrojów poza atmosferą ziemską – jak widzimy: nie wszystko jest skończone, nie wszystko jest poznane, nawet w naszych najbliższych okolicach jesteśmy w stanie odnaleźć części ekosystemów, które dopełniają te wielkie “puzzle” składające się na pełny obraz życia na Ziemi – części wielkiego łańcucha bytów ożywionych, powstałych na długo przed pojawieniem się człowieka i bez jego ingerencji, bez których całość traci wiele ze swojej wspaniałości. 

Nowy gatunek storczyka – czym się wyróżnia? 

Trafiliśmy na coś wielkiego. Spiranthes hachijoensis jest wyjątkowy. Wprawdzie storczyki rodzaju Spiranthes są dość powszechne w Japonii, ale ten gatunek posiada nieznane nam dotąd cechy. 

Wokół centralnej łodygi gromadzą się ułożone finezyjnie bardzo drobne kwiaty, jakby wspinające się po łodydze, skoncentrowane na niej jak konstrukcja spiralna. Kwiaty te mogą mieć różne kolory: żółte, fioletowe, w barwie różowej. Trwają prace nad ustaleniem dokładnej genetyki i zachowania Spiranthes hachijoensis, poszerzone o materiał zgromadzony w Laosie i na Tajwanie, gdzie też zdołaliśmy ustalić ich występowanie. Zadziwia, że mimo iż już teraz wiemy, że nowy storczyk należy do gatunku Spiranthes, to jednak jako jedyny nie posiada łodygi z włoskami, jego łodyga jest gładka. Inną cechą wyróżniającą jest czas kwitnienia – mniej więcej o miesiąc wcześniejszy od jego najbliższych kuzynów, zatem w tym przypadku proces reprodukcji także jest dla nas nowością, różni się od innych storczyków. 

Czy przed nami nadal są odkrycia nowych gatunków? 

Storczyki to bardzo duża rodzina, rozsiana po całym świecie, więc okrycie kolejnego jej przedstawiciela wprawdzie przyniesie nam nową wiedzę o przyrodzie, ale nie będzie jednak stanowiło historycznego przełomu w biologii i ekologii. Nasza wiedza pozwoli nam na włączenie nowego Spiranthes gładko do taksonomii, kwiat zostanie zbadany dokładnie i opisany w każdym szczególe.  

Niestety, takie odkrycia są wydarzeniami rzadkimi. Jeśli w przyszłości się ponowią, to w pierwszym rzędzie należy myśleć o Amazonii, która – pomimo rabunkowej gospodarki prowadzonej przez poprzedniego prezydenta Brazylii Bolsonaro – może jeszcze skrywać prawdziwe tajemnice. W następnej kolejności czekamy na doniesienia o nieznanych gatunkach zamieszkujących głębiny oceanów. Ale, to smutne – na tym chyba się kończy. Odkrycie jednego nowego gatunku (a takie zdarzenia występują co kilka lat i są prawdziwą rzadkością) nie może być bowiem ułożone na jednej skali z wymieraniem tysięcy gatunków (rocznie!) roślin i zwierząt, dziedzictwa naturalnego planety Ziemia, które zostaje bezpowrotnie utracone… 

Maciej Skomorowski