Eksperci z Breakthrough National Centre for Climate Restoration (Melbourne, Australia) opublikowali raport, z którego wynika, że nasza cywilizacja potrwa tylko do 2050 roku.
Centrum skupia niezależnych ekspertów zajmujących się polityką klimatyczną oraz m. in. badaniem wpływu na klimat i przyrodę wykorzystywania przez człowieka paliw kopalnych.
Według obliczeń australijskich naukowców zmiany klimatyczne nastąpią znacznie szybciej, niż przewidują to inne raporty (m. in. te, zaprezentowane na szczycie klimatycznym COP24 w Katowicach). Jako powód wskazują szereg zmian (w tym geopolitycznych), których, ich zdaniem nie wzięli pod uwagę twórcy poprzednich raportów.
Jak twierdzą badacze z BNCCR do 2050 roku średnia temperatura podniesie się nie o 2, ale o 3 stopnie Celsjusza. Oznacza to znacznie szybsze topnienie pokryw lodowych, większą skalę susz, konsekwencją których będzie zniszczenie lasów Amazonii.
W efekcie tych katastrof klimat na całej ziemi ma wejść w chaotyczny proces samonapędzającego się pogarszania. Ich zdaniem brak ze strony rządzących działań zmierzających do spowolnienia ocieplania klimatu, przypieczętuje nasz los i to w bardzo krótkiej perspektywie. „Trzydzieści pięć procent globalnej powierzchni lądu oraz około 55% światowej populacji będzie przez 20 dni w roku narażone na śmiercionośne warunki, poza progiem ludzkiej przeżywalności”, twierdzą eksperci z BNCCR.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że konsekwencją naszych działań będzie pustynnienie lądów, zanikanie dżungli, raf koralowych lasów i arktycznych pokryw lodowych. Wpłynie to katastrofalnie na stan upraw i hodowli, co w połączeniu z brakami słodkiej wody i podnoszeniem się poziomu oceanów ma spowodować ogromne migracje.
Według szacunków australijskich ekspertów w pierwszym okresie swoje domy może porzucić nawet miliard ludzi, co z kolei doprowadzić może do konfliktów zbrojnych. W raporcie pojawiają się sformułowania „chaos” oraz „koniec ludzkiej cywilizacji”.
Autorzy raportu, tak jak wszyscy poważni badacze klimatu jako jedyny sposób uniknięcia katastrofy wskazują szybkie wprowadzenie radykalnych zmian – przede wszystkim w zakresie emisji dwutlenku węgla.
Źródło: National Geographic Polska
