Strona głównaLudzieCarolina Shmidt: Razem możemy dokonać zmian!

Carolina Shmidt: Razem możemy dokonać zmian!

Polecamy naszą rozmowę z Caroliną Shmidt, Prezydent COP25, która ukazała się na łamach drugiego wydania kwartalnika.

ClimateNOW!: Jak opisałaby Pani wynik COP25? Czego zabrakło, by negocjacje zakończyły się sukcesem? Czy obecna sytuacja oznacza, że jako gatunek jesteśmy nieodpowiedzialni?

Carolina Shmidt: Konferencja była ogromnym wyzwaniem dla Chile. Po tym, jak w ubiegłym roku potwierdzono, że Prezydencję COP25 obejmie nasz kraj, musieliśmy zmierzyć się nie tylko z wyzwaniami jakie stają przed gospodarzem szczytu, ale też stawić czoła głosom osób, które zaprzeczają istnieniu zmian klimatu: wciąż są ludzie, którzy w to nie wierzą. A przecież kryzys klimatyczny ma miejsce naprawdę. Jako Prezydencja chcieliśmy uczynić ten szczyt COPem ambicji. Wezwaliśmy Strony (Porozumienia Paryskiego przyp. red.), by posłuchały głosu nauki i natychmiast podjęły działania.

COP25 nazwaliśmy „Błękitnym”. W Madrycie osiągnęliśmy coś bezprecedensowego: globalne porozumienie, mówiące że oceany powinny być chronione zgodnie z zaleceniami naukowców. Bardzo cieszymy się również z tego, że podczas konferencji, w ramach Sojuszu Ambicji Klimatycznych (Climate Ambition Alliance) 103 kraje ogłosiły, że przedłożą pogłębione plany działań na rzecz klimatu, a 11 z nich rozpoczęło wewnętrzny proces mający na celu zwiększenie ambicji. Znajdzie to odzwierciedlenie w ich krajowych planach w 2020 roku zgodnie z wymogami Porozumienia paryskiego. Ponadto, 120 krajów wraz z Unią Europejską (łącznie 121 stron), a także 15 regionów, 398 miast, 786 przedsiębiorstw i 16 inwestorów będzie dążyć do osiągnięcia zerowej emisji netto CO2 do 2050 roku.

Ponadto, strony osiągnęły porozumienie w sprawie rozdziału „Loss and Damage” Międzynarodowego Mechanizmu Warszawskiego (WIM), który wspiera najbardziej narażonych na skutki zmian klimatycznych. Powołaliśmy też „Santiago Network on Loss and Damage”, sieć, której zadaniem będzie katalizowanie wsparcia budowy potencjału w najbardziej narażonych krajach. Odnowiliśmy również na okres pięciu lat Gender Action Plan (plan działań na rzecz równości płci – przyp. red.). Ten instrument pozwala państwom włączyć perspektywę płci do realizacji Porozumienia Paryskiego, wzmacniając w ten sposób rolę i upodmiotowienie kobiet w ich lokalnych społecznościach. Po raz pierwszy w historii COP spotkania wysokiego szczebla odbyły się z udziałem ministrów, którzy przewodzą głównym sektorom odpowiedzialnym za emisje gazów cieplarnianych: ministrów rolnictwa, energii i finansów.

Niestety, mimo wszystkich wysiłków nie udało nam się osiągnąć jednego z najbardziej naglących celów, jaki sobie wyznaczyliśmy: porozumienia w sprawie przepisów dotyczących rynku emisji dwutlenku węgla, które pozwoliłoby zrekompensować podatnym na zagrożenia krajom realizację projektów przyspieszających redukcję emisji. Nie ulega wątpliwościom, że przyszłe pokolenia pociągną nas do odpowiedzialności za to, że dziś nie jesteśmy w stanie osiągnąć wielostronnego konsensusu w tej dziedzinie.

Jakie będą kolejne kroki podejmowane przez chilijską Prezydencję? Czy będziecie promować rok 2020 jako rok podnoszenia ambicji?

Będziemy blisko współpracować z kolejną Prezydencją, by zabezpieczyć negocjacyjny sukces podczas COP26 oraz wspierać rozpoczęte projekty. Musimy współpracować ze wszystkimi – chcemy nadal zapraszać kraje, rządy i przedsiębiorstwa do udziału w Climate Ambition Alliance, aby zwiększali ambicje w swoich planach krajowych w roku 2020 i osiągnęli zerową emisję CO2 netto do 2050 roku.

Elektromobilność to jeden z priorytetów Waszej Prezydencji. Santiago można nazwać elektromobilną stolicą. Z powodzeniem dążycie do wyznaczonego sobie celu – w całości elektrycznego transportu publicznego. Jak elektromobilnośc zmieniła Chile?

W Chile liczba samochodów sięga 5,5 mln na 17 mln mieszkańców (daje to jeden samochód na trzech mieszkańców), a transport jest odpowiedzialny za 24 proc. emisji gazów cieplarnianych.Tempo przybywania samochodów rośnie dziesięciokrotnie szybciej niż infrastruktury (ulic, dróg i autostrad), a liczba podróży odbytych w ciągu ostatnich dziesięciu lat również wzrosła. Dlatego, by promować zbiorowy transport publiczny, a tym samym redukować szkodliwe emisje, kluczowa jest wysoka jakość usług oraz autobusy o wysokim standardzie, które, oprócz metra, tramwajów i pociągów podmiejskich będą wozić pasażerów w różne części kraju.Chile podjęło decyzję o zdecydowanym przejściu na elektromobilność, co wyraża się wprowadzeniem autobusów elektrycznych wraz z dynamicznym planem rozwoju metra, tramwajów i pociągów podmiejskich, znanym jako program „Chile na szynach”.

Coraz więcej młodych ludzi angażuje się w różne aktywności, mające na celu ochronę planety. Czy ich głos jest dla Pani istotny? Jak powinniśmy tłumaczyć młodzieży, że działania podejmowane przez ONZ w dłuższej perspektywie mają ogromny sens?

Wzmocnienie głosu dzieci i młodzieży jest niezbędne, abyśmy podejmowali naprawdę ambitne działania, ze świadomością tego, jak pilne są one w skali całego świata. Musimy usłyszeć głos nowych pokoleń. Jest on najlepszym dowodem na to, że razem możemy dokonać zmian i działać na rzecz ratowania naszej planety.

Rozmawiała: Anna Nahajska

Ludzie

NAJNOWSZE WPISY